Biodiesel – alternatywa dla paliwa?

Żyjemy w czasach, gdzie widmo wyczerpania się złóż ropy zaczyna zaglądać nam do oczu. Jesteśmy coraz częściej narażeni na nieustające podwyżki cen benzyny i diesla. Każdego dnia na świecie wzrasta liczba użytkowników samochodów, a co za tym idzie – zapotrzebowanie na paliwo rośnie.

Obecnie mamy do czynienia z samochodami, które napędzane są drogą benzyną, wciąż tańszym od benzyny dieslem, gazem LPG czy gazem ziemnym. Kupno samochodu z urządzeniem na gaz ziemny czyni go o 10% droższym, a wciąż w Polsce jest niewiele stacji, gdzie można ów gaz zatankować. Lepiej wygląda sytuacja z gazem LPG, który kosztuje prawie o połowę mniej niż benzyna, a montaż instalacji gazowej zwraca się po paru latach (w przypadku, kiedy użytkownik dużo jeździ).

Benzyna i diesel, jak na razie najbardziej powszechne paliwa, mimo swojej ceny, wpływają w sposób ujemny na środowisko. A środowisko jest czymś, co idzie w parze z alternatywnymi źródłami energii.

Czym jest biodiesel?

Jest to paliwo otrzymywane z oleju roślinnego (lub tłuszczu zwierzęcego), metanolu i katalizatora. Prawda jest taka, że takie paliwo otrzymać możemy w domowych warunkach, wykorzystując nie tylko olej roślinny, ale i olej do frytek. Potrzebne urządzenia znaleźć można w internecie.

Biodiesel, jako alternatywa dla diesla, może być stosowana w silnikach dieslowych. Jest to paliwo ekologiczne, biodegradowalne i nietoksyczne. Pomimo niewielkich kosztów uzyskania 1 litra biodiesla, ma on swoje minusy, o których głośno się nie mówi.

Biodiesel powoduje o około 1.7% większy wzrost efektu cieplarnianego w porównaniu ze zwykłym olejem napędowym. Sprawia także, że żytowność silników staje się znacznie krótsza. Użytkownicy skarżą się także na częste zapychanie filtrów, czy też częstsze kontrole silnika.

Jeśli chodzi o cenę biodiesla na stacjach benzynowych, jest ona nieznacznie tylko mniejsza od ceny diesla. Warto zaznaczyć, że spalanie tego pierwszego jest w nieznacznym stopniu większe od spalania tego drugiego. Należy się w takim przypadku zastanowić, czy rzeczywiście biodiesel jest aż tak opłacalną alternatywą dla przeciętnego użytkownika jak głoszą lobbyści.