Tor Formuły 1 w Gdańsku?
Dobra wiadomość dla wszystkich miłośników Formuły 1. W zeszłym tygodniu do władz miasta Gdańska wpłynął projekt budowy własnego toru wyścigowego Formuły 1, który ma powstać w ramach Narodowego Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji. Autorem projektu jest niemiecki architekt i kierowca wyścigowy, Hermann Tilke. Na zorganizowanej z tej okazji II Konferencji, która odbyła się 12 maja w Centrum wystawienniczym Amber EXPO w Gdańsku, mogliśmy dowiedzieć się paru szczegółów związanych z ww. planami.
Sam obiekt ma zostać wybudowany na 196,3 ha gdańskiej ziemi, której właścicielem jest miasto. Co będzie wchodzić w skład Narodowego Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji?
- tor przeznaczony do kartingu i motocrossu, pierwszy o długości 1,2 km, drugi o długości 2 km,
- tor przeznaczony do sprintu samochodowego, tj. tzw. wyścigów 1/4 mili,
- główny tor do wyścigów F1, długości 4 km 335 metrów, posiadający aż 17 zakrętów,
- trasa offroadowa,
- czterokondygnacyjny hotel mieszczący 214 pokoi, mający kształt bursztynu,
- centrum przeznaczone do badań i szkoleń kierowców zawodowych i amatorów
Brzmi imponująco? Dodając do tego szacowane koszta wybudowania centrum, wynoszące ponad 400 mln zł oraz szacowany roczny koszt utrzymania całości oscylujący w granicach 3 mln zł, całość przyprawia o zawrót głowy. Inwestorami miałyby być osoby prywatne, włodarzy miasta wraz z Ministerstwem Sportu i Turystyki. Jednakże pada zasadnicze pytanie – skąd wziąć pieniądze na utrzymanie takiego molocha? Jeden z pomysłów przewiduje wydzielenie tzw. strefy biznesu przeznaczonej m.in. dla dilerów samochodowych czy parku technicznego.
Konferencja poruszała również wpływ, jaki Centrum może mieć nie tylko na społeczność lokalną czy krajową, ale i przede wszystkim na środowisko naturalne
Na obecną chwilę nie jest pewne, czy Narodowe Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji w ogóle powstanie, gdyż potrzebne są odpowiednie decyzje, (na początek środowiskowa), aby w ogóle rozpocząć budowę. Mówi się, że sam tor do Formuły 1 może powstać już w 2017 roku.
Niewątpliwie wszyscy fani sportów motorowych z niecierpliwością czekają na rozwój wydarzeń, gdyż przyjemnością byłoby mieć własny tor F1 w Polsce oraz własne Grand Prix of Poland.