Krzysiek/flickr.com
Pomysłów na ukaranie kierowcy nie brakuje. Co rusz pojawiają się nowe, których nadrzędnym celem ma być powszechna poprawa bezpieczeństwa wszystkich użytkowników polskich dróg. W zasadzie ten katalog rzeczy zakazanych może wkrótce okazać się workiem bez dna.
warrengoldswain/bigstockphoto.com
Pomysły na zmiany w przepisach dotyczących kierowców dotykają nie tylko tych, którzy już posiadają uprawnienia do prowadzenia auta. Jak z magicznego kapelusza sypią się nowe idee skuteczniejszego egzaminowania wszystkich starających się o prawo jazdy. Niewiadomo komu i czemu ma to służyć, ale warto wspomnieć, że cena kursu na pewno zdrożeje.
logoboom/bigstockphoto.com
Jazda po polskich drogach, mimo zaostrzeń przepisów i zasypywaniem nas ogromną liczbą maszyn kontrolująco – karających, wciąż nie należy do najbezpieczniejszych. Co roku dochodzi do ogromnej liczby wypadków, w tym niestety z przerażającą liczbą ofiar śmiertelnych. Oprócz zbyt szybkiej jazdy, częstą przyczyną wypadków jest rozmowa przez telefon. To nierzadki widok na polskich drogach. Rozmowa, pisanie SMS-a czy sprawdzanie Facebooka to już swego rodzaju standard. Niestety wielu kierowców nie uświadamia sobie zagrożenia, jakie niesie korzystanie z telefonu podczas prowadzenia pojazdu. Wyniki badań są jednoznaczne: korzystanie z aparatu telefonicznego w trakcie jazdy wpływa na rozproszenie naszej uwagi, zawężenie pola widzenia oraz wydłużenie czasu reakcji.
Rok 2015 nie jest łatwy dla kierowców. Zaostrzenia przepisów ruchu drogowego, proponowane dodatkowe wymagania w kwestiach wyposażenia aut, wyrastające jak grzyby po deszczu urządzenia kontrolujące wszelkiej maści, a także będąca „na fali” kwestia odebrania straży miejskiej i gminnej uprawnień do przeprowadzania kontroli prędkości za pomocą mobilnych fotoradarów – to tylko niektóre problemy, z jakimi przychodzi się zmierzyć polskiemu kierowcy.
Cabezonication/bigstockphoto.com
Sejm uchwalił przepisy, które odbierają funkcjonariuszom straży miejskich i gminnych możliwość przeprowadzania kontroli fotoradarowych kierowców. Decyzja Sejmu jest podyktowana wynikami raportu Najwyższej Izby Kontroli z listopada 2014 roku, z którego jednoznacznie wynika, że działania strażników w tym zakresie są zwyczajnym zasilaniem gminnych budżetów, a nie dbaniem o faktyczne bezpieczeństwo kierowców. Straż Miejska czy Gminna została powołana do realizacji innych celów.
Christin Lola/bigstockphoto.com
Na polskich drogach często można spotkać kierowców podróżujących ze swoimi czworonożnymi przyjaciółmi. Widok rozradowanej psiej mordki wywołuje uśmiech na twarzy pozostałych uczestników ruchu drogowego. Jazda z pupilem powinna być zorganizowana tak, by nie przeszkadzał on kierowcy i jednocześnie sam czuł się w aucie komfortowo oraz był bezpieczny. Dlatego inżynierowie Skody wypuścili na rynek serię akcesoriów, przeznaczoną do jazdy z czworonożnym pasażerem.